Hello! 🙂
Pomyśleć, że wakacje ledwo się zaczęły, a już półtora miesiąca za nami. Rok szkolny zbliża się wielkimi krokami, a szaleństwo związane z kupowaniem przyborów nabiera na sile. Powiedzcie, że nie tylko mi ten czas leci tak szybko?!
W ostatnim wpisie na blogu [klik] wspominałam Wam o zabawach, które można wykorzystywać do nauki języka obcego. Tym razem jednak powiemy sobie trochę o bajkach – tych mniej i bardziej znanych – a także o ich wpływie na naukę języka obcego naszych pociech.
Czym tak naprawdę są wspomniane bajki? Jako pierwsza odpowiedź nasuwa się
„forma ciekawego spędzenia czasu”, innym świtać może „chwila spokoju dla rodzica”. Patrząc obszerniej, jest to jedna z wielu, swoją drogą naprawdę dobrych, form wspierania nauki dziecka.
Jakie korzyści w rozwoju dziecka może przynieść oglądanie bajek?
- zapoznanie z zasadami i zachowaniami
- zapoznanie ze słowami i zwrotami
- pobudzanie fantazji i wyobraźni
- dawanie wzorów do postępowania
- nauka rozwiązywania problemów
- budowanie osobowości
- rozwijanie zdolności poznawczych
- kształtowanie zdolności mówienia
- urozmaicenie codziennej nauki
Jak widać, oglądanie bajek niesie wiele pozytywów. Jednak nie należy zapominać o tym,
że brak umiaru może nieść za sobą negatywne skutki takie jak: słaby wzrok,
problemy ze snem, wady postawy, uzależnienia, itd. Pamiętaj, by odpowiednio dawkować tę formę rozrywki!
W takim razie jak to jest z nauką języków obcych poprzez bajki? Tutaj króluje bardzo ważna zasada.
Dziecko nie nauczy się tylko z telewizora!
Niezmiernie ważna jest rola rodzica oraz otoczenia. Aby dziecko rzeczywiście się uczyło, potrzebna jest interakcja. Nie można pozwolić, by dziecko siedziało samo wpatrzone w ekran, nie zastanawiając się nad znaczeniem słów w języku obcym. Oglądamy razem z nim, reagujemy na poszczególne fragmenty, zadajemy pytania, a nawet wyjaśniamy co miało miejsce. Czasami dziecko będzie też testować rodzica, starając się mówić do niego zasłyszanymi słowami, oczekując odpowiedzi, czy reakcji. Nie bój się gestykulowania, intonowania… Ciekawym rozwiązaniem do nauki języków poprzez oglądanie bajek będzie również wplatanie w to wszystko tematycznych zabaw.
Trochę teorii już za nami, dlatego przejdźmy do przykładów bajek dla najmłodszych,
dzięki którym dziecko może w przyjemny sposób przyswoić język obcy.
1. PEPPA PIG
„Świnka Peppa” to bajka, która opowiada o przygodach tytułowej świnki, jej rodziny oraz przyjaciół. Jest znana przez wiele dzieci oraz rodziców, a jej odcinki widział chyba każdy!
Co takiego jest w tej animacji i dlaczego znalazła się ona w tym zestawieniu?
Zacznę od tego, że przede wszystkim nadaje się ona do oglądania dla dzieci już
w najmłodszym wieku. Wydarzenia w kreskówce są zrozumiałe, a znajomość języka obcego tak naprawdę nie jest koniecznością. Oprócz tego użyte jest tutaj proste słownictwo,
które powtarzane pozwala na łatwe zapamiętywanie, a bohaterowie mówią czysto,
powoli i przede wszystkim wyraźnie. Jako dodatkowy atut podkreślić można ukazanie wartości rodziny i przyjaźni, a także zawarcie efektów edukacyjnych (wyjaśniających codzienne dylematy).
2. MARTHA SPEAKS
Kto by pomyślał, że zupa z literkowym makaronem może sprawić, że nawet pies zacznie mówić. A jednak! W „Marta mówi” wszystko jest możliwe. Bajka stworzona została po to, aby nawet najmłodsi mogli poznawać nowe słownictwo i zwroty, które są często powtarzane. Oprócz świetnej fabuły, która rozbawi nawet starszych, bajka posiada różnorodne postacie, które starają się pokazać codzienne problemy i wartości.
Dla fanów Marty powstała nawet specjalna strona internetowa [klik], gdzie odnaleźć można krótkie wideo oraz gry.
3. PAW PATROL
„Psi Patrol” to bajka opisująca przygody chłopca i ośmiu szczeniaków, którzy tworzą ekipę ratunkową i robią wszystko, aby wspólnymi siłami ochronić Zatokę przygód oraz jej mieszkańców. Odcinki bajki są bardzo krótkie, a użyte w nich słownictwo nie jest skomplikowane. Bohaterowie mówią poprawnie i zrozumiale, co pozwala
na oswojenie się z językiem obcym. Ostatnimi czasy „Psi Patrol” cieszy się ogromną sławą wśród dzieci, co można uznać za dodatkowy atut. Jeśli dziecko zna dany odcinek bajki
w języki ojczystym – bez problemu będzie mogło zrozumieć odcinek obcojęzyczny,
szybciej wyłapując występujące tam słówka.
4. LITTLE PRINCESS
„Świat Małej Księżniczki” to bajka, którą kojarzę z własnego dzieciństwa.
Opowiada ona o małej, rozpieszczonej księżniczce, która chce dowiedzieć się wielu rzeczy
i nie wszystko jest w stanie zrozumieć. Jeżeli chodzi o grafikę, znacznie różni się ona
od „dzisiejszych” bajek (nie jest pełna jaskrawych barw i trój wymiaru), ale nie znaczy to,
że jest gorsza! J
W bajce mamy do czynienia z dużą dawką wyrażeń i słownictwa, przedstawionych w prosty, zrozumiały sposób, a wiele idzie wywnioskować tylko po oglądaniu.
Ogromny wybór odcinków pozwala na wybranie tematyki odpowiedniej dla zainteresowania, czy umiejętności dziecka. Na kanale Małej Księżniczki na YouTube [klik] znajdziecie również serię Read Along with Little Princess, czyli coś w rodzaju audiobooka,
gdzie dziecko może zarówno obejrzeć ruchome ilustracje jak i usłyszeć test bajki,
czy nawet (w przypadku starszych) przyjrzeć się napisom.
Mam nadzieję, że przedstawione propozycje bajek przypadną Wam do gustu.
Dajcie znać, która z nich jako pierwsza poleci u Was w domu! J A może oglądacie inne kreskówki, które Wasze dzieci uwielbiają, a jednocześnie pozwalają na naukę języka?
Bajecznego dnia i do usłyszenia,
Paulina
Sprawdź naszą pełną ofertę! [KLIK]
Zapisz się na zajęcia online bez wychodzenia z domu! [KLIK]
Jesteś z Gliwic lub okolic? Zapraszamy na zajęcia stacjonarne! [KLIK]