Cześć! 🙂
Wakacje to dla wielu czas odpoczynku i choć jego form jest wiele, to często wybieraną jest podróż za granicę na długo wyczekiwany urlop. Wydawać by się mogło, że jesteśmy świetnie przygotowani, bo walizka spakowana, formalności ogarnięte, ale jest pewien aspekt, o którym często zapominamy, mianowicie KOMUNIKACJA. Wiadomo, że język angielski jest obecnie językiem międzynarodowym i uczymy się go w szkole od najmłodszych lat, ale czasem nawet pomimo tej względnej znajomości języka, mimo tego, że wiemy jak zapytać o drogę czy cenę, nie możemy tego zrobić, bo czujemy pewną blokadę. Dokładnie jest to zjawisko blokady językowej. Przytrafia się ono często, na różnych etapach nauki języka i wbrew pozorom jest czymś bardzo powszechnym.
Skąd bierze się blokada językowa?
Logicznym wnioskiem dla wielu osób jest to, że bariera językowa pojawia się na skutek procesów psychologicznych i rzeczywiście tak jest, bo przede wszystkim lęk odpowiada za tę blokadę. Często mamy tendencję do tzw. overthinking, czyli myślimy za dużo o tym, jak coś powiedzieć. Boimy się, że powiemy coś niepoprawnie gramatycznie, ze złym akcentem, że ktoś się będzie śmiał. Ten lęk potrafi być tak paraliżujący, że faktycznie możemy zapomnieć wszystkiego, co dotąd wiedzieliśmy.
Jak przełamać barierę językową?
Wiem, że przełamanie się w kwestii języka łatwe nie jest i dobrze się mówi z perspektywy osoby, która takiego problemu nie ma. Jeżeli to Was spotkał taki problem, to warto mimo wszystko zastanowić się i uświadomić sobie pewne rzeczy. Przede wszystkim, jeżeli musimy porozumieć się z obcą osobą za granicą, to trzeba powiedzieć samemu sobie, że prawdopodobnie nigdy w życiu już więcej tej osoby nie spotkasz, a nawet jeśli, to szanse na to, że będziesz zapamiętany są naprawdę małe. Taka świadomość jest pokrzepiająca i potrafi dodać odwagi nie tylko w kwestii bariery językowej. Kolejną sprawą jest to, że musimy wrzucić na luz. Oczywistym jest to, że znając język na podstawowym poziomie, nie będziemy mówić jak native speaker i pod żadnym pozorem nie możemy tego od siebie wymagać! Mylić się jest rzeczą ludzką i niezależnie od poziomu zaawansowania w języku jest miejsce na błędy. Uczę angielskiego innych, ale też nie wiem wszystkiego, popełniam błędy i jest to całkowicie ok, ważne jest aby na tych błędach się uczyć. Poza tym, jeżeli nie będziemy mówić w danym języku, to nigdy nie dojdziemy do perfekcji. Bardziej ekstremalnym sposobem na przełamywanie bariery, jest postawienie się w sytuacji bez wyjścia. Wyjazd za granicę do pracy może być świetną opcją, szczególnie dla młodych osób. Ostatnią już poradą jest to, aby mimo strachu korzystać z każdej okazji do mówienia w języku obcym. Celowo zaczęłam ten wpis od tematu zagranicznych wakacji, bo często na takie wyjazdy wybieramy kraje nie anglojęzyczne, a więc tym bardziej, nie musimy się stresować, że ktoś nas będzie oceniał, bo przecież miejscowi często także nie są na najwyższym poziomie języka. Dajmy sobie wtedy szansę, bo lepsza może się nie zdarzyć. Jeżeli pomimo zastosowania wielu z powyższych porad dalej nie potraficie się przełamać, to mówcie sami do siebie. Praktyka czyni mistrza, a to jest forma praktyki, która nie naraża was na bycie ocenianym przez innych.
Podsumowując, bariera językowa pojawia się często i na różnych etapach nauki języka. Grunt, to nie pozwolić lękowi przejąć nad nami kontroli i mówić, mówić i jeszcze raz mówić! Wszystkim tym, którzy wrócili z urlopu i przełamali swoją barierę za granicą przybijam piątkę, a pozostałych zachęcam do szlifowania umiejętności językowych!
Jeżeli chcesz poradzić sobie ze swoją blokadą przed mówieniem, zapisz się na zajęcia online ze mną lub innymi wspaniałymi Lektorami z naszego Teamu! Gwarantuję Ci, że już po trzech miesiącach Twój angielski stanie się dużo bardziej płynny, a Ty nie będziesz miał problemu z zabraniem głosu!
Pozdrawiam gorąco!
Patrycja
Sprawdź naszą pełną ofertę! [KLIK]
Zapisz się na zajęcia online bez wychodzenia z domu! [KLIK]
Jesteś z Gliwic lub okolic? Zapraszamy na zajęcia stacjonarne! [KLIK]