Witajcie!
W poprzednim artykule poruszyłem temat metod uczenia się. Jak sami dobrze wiecie, każda osoba ma swoje ‘własne’ sprawdzone sposoby na naukę, dajmy na to, słówek. Sęk w tym, że ta metoda wcale nie jest do końca taka ‘własna’. Już tłumaczę dlaczego! Przede wszystkim ważnym jest, abyśmy zrozumieli ideę metody uczenia się – powinna ona w jak najprostszy i najszybszy sposób pomóc nam przyswoić dany materiał. Jako przykład przywołam moje własne doświadczenie z dzieciństwa. Jeden z moich znajomych w szkole podstawowej otrzymał ocenę celującą (6) z kartkówki na języku angielskim. To była kartkówka ze słownictwa – 10 słówek plus zadanie dodatkowe. Po przeczytaniu ocen nauczycielka pogratulowała mu, a następnie zapytała, w jaki sposób tak dobrze opanował ten materiał. Jego odpowiedź była klasyczna (patrząc na to z perspektywy czasu). Powiedział on, że ma swoją niezawodną metodę uczenia się słówek. Wszyscy, włącznie z nauczycielką, zaskoczeni zapytali go, jaka to metoda. Wiecie, co on odpowiedział? „Przepisywanie słówek na osobną kartkę”. Zakończę tę historię w tym momencie, ponieważ mam ważne pytanie. Kto z was również w taki sposób uczył się słówek? Niezależnie od liczby różnorodnych technik, jestem pewien, że ktoś z was stosował właśnie tę, ‘własną’ metodę zapamiętywania słówek. Morał tej historii jest jeden – nie ma własnych, unikalnych metod uczenia się, ale są za to dobre i złe, gdzie dobre to te efektywne, a złe to takie, które dają jakieś efekty, ale na dobrą sprawę sprawiają nam więcej kłopotów niż uczą. Pytanie tylko, jak wybrać tę odpowiednią?
Przed długi czas nie potrafiłem znaleźć odpowiedzi na to pytanie, próbowałem metodą prób i błędów, ale do niczego to nie prowadziło. Pewnego dnia jednak w moje ręce wpadła pewna książka pt. „Włam się do mózgu” Radka Kotarskiego i od tamtej pory moje poglądy zmieniły się o 180 stopni!
Nie będę przytaczał każdej z metod opisanej w książce. Moim celem jest przybliżenie wam tematu oraz zademonstrowanie niektórych sposobów nie tyle uczenia się, a odnalezienia tej właściwej dla nas metody nauki. Dlatego też dzisiejszy artykuł będzie wstępem do kolejnych, już bardziej praktycznych, w których to pokrótce opiszę metody uczenia się. Dziś jednak chciałbym zastanowić się z wami nad dawką teorii, która pozwoli nam porządnie zabrać się za poszukiwania tej upragnionej metody uczenia się.
Zapewne znacie bądź słyszeliście o teorii na temat wielu rodzajów inteligencji. Ja przytoczę tutaj te, które prof. Howard Gardner opisał w latach 80. Wyróżnia on bowiem 8 różnych rodzajów inteligencji, są to:
- Inteligencja językowa,
- Inteligencja logiczno-matematyczna,
- Inteligencja wizualno-przestrzenna,
- Inteligencja ruchowa,
- Inteligencja przyrodnicza,
- Inteligencja muzyczna,
- Inteligencja interpersonalna (międzyludzka),
- Inteligencja intrapersonalna (wewnętrzna).
Inteligencja językowa
Osoby cechujące się wysoko rozwiniętym typem tej inteligencji sprawnie posługują się językiem mówionym i pisanym. Chętnie czytają, piszą oraz ze swobodą opowiadają, a wszystko to dzięki bogatemu słownictwu. Nie mają problemów z publicznymi przemówieniami. Czerpią przyjemność z zabaw słownych oraz żartów. Z łatwością przychodzi im nauka języków obcych – pomyślicie pewnie, że jeżeli nie posiadacie tego typu inteligencji, to języki obce nie są dla was. NIEPRAWDA!
Inteligencja logiczno-matematyczna
Posiadacze tego rodzaju dominującej inteligencji mają skłonność do koncepcyjnego i abstrakcyjnego myślenia, są dociekliwi, systematyczni i dokładni. Korzystają z logiki, liczb i schematów. Ten rodzaj inteligencji pozwala na dobrą organizację, dokładne wykonywanie precyzyjnych instrukcji i posługiwanie się argumentami logicznymi. Rozrywką dla takich osób są gry i zagadki prowokujące do myślenia. Wszelkiego rodzaju gry logiczne, łamigłówki, zdolności matematyczne oraz inne mogą sugerować u osoby właśnie ten typ inteligencji, lecz to nie do końca tak!
Inteligencja wizualno-przestrzenna
Ten typ inteligencji występuje u osób, które potrafią myśleć obrazowo (nie na darmo mężczyźni nazywani są wzrokowcami, to właśnie ten typ inteligencji w głównej mierze na to pozwala), korzystają z map, diagramów, tabel, używają wyobraźni. Osoby te są wrażliwe na szczegóły i w sposób graficzny przedstawiają swoje pomysły. Bez kłopotu orientują się w trójwymiarowej przestrzeni. Przyjemność sprawia im rozkręcanie i składanie elementów w jedną całość.
Inteligencja ruchowa
Osoby, u których ten typ inteligencji dominuje, lubią ruch, taniec oraz robótki ręczne. Dobrze komunikują się z innymi za pomocą mimiki i gestykulacji, mają dobre wyczucie czasu oraz są przestrzennie zorganizowane. Zazwyczaj takie osoby łączą w sobie dwa rodzaje inteligencji: ruchową oraz przestrzenną.
Inteligencja przyrodnicza
Osoby cechujące się wysoką inteligencją przyrodniczą lubią przebywać i pracować na świeżym powietrzu. Wierzą, że bardzo ważna jest przyroda i ekologia, a także zwierzęta. Często uprawiają ogródki.
Inteligencja muzyczna
Dzięki inteligencji muzycznej jej właściciel potrafi odtwarzać usłyszane melodie, bez problemu rozpoznaje dźwięki, tonacje, rytmy.
Inteligencja interpersonalna (międzyludzka)
Osoby o tej inteligencji dobrze czują się w towarzystwie. Bez większych trudności odczytują intencje, motywy i uczucia innych – wiedzą, gdy ktoś kłamie (jakże przydatna zdolność w dzisiejszych czasach). Dzięki temu, iż są towarzyskie, komunikatywne i mają zdolności mediacyjne, mają predyspozycje do pracy w zespole – pamiętajmy jednak, że to tylko szablony, a ludzie są tak złożeni, że niezbyt często do takich szablonów trafiają.
Inteligencja intrapersonalna (wewnętrzna)
W odróżnieniu od poprzedniej, która pozwala skupić się na drugiej osobie, ta inteligencja umożliwia analizowanie własnych przeżyć i problemów. Osoby o tej inteligencji często bywają wstydliwe, lubią pracować w samotności, są wyciszone, skupione na sobie i swoich przeżyciach. Są spokojne, refleksyjne, nie mówią wiele. Zdarzyło wam się spotkać tzw. introwertyków? To właśnie ta inteligencja najprawdopodobniej u nich dominuje.
Nie możemy jednak wrzucać każdej osoby do jednej kategorii, ponieważ ludzie mogą posiadać więcej niż jeden typ inteligencji! Profesor Howard uważa, że nasze inteligencje nie są stałe. W zależności od tego, które ćwiczymy w różnych etapach naszego życia, a które spychamy na dalszy plan, mogą znajdować się na różnych poziomach. Należy więc odkryć, w czym jesteśmy lepsi i rozwijać nasze talenty!
Tak wiem, dużo czytania! Jednakże teraz mniej więcej potrafimy określić nasze zdolności oraz typ inteligencji wyłącznie po obserwacji naszego życia, a to z kolei pomoże nam odnaleźć idealną metodę uczenia się – ale czy takowa istnieje?
W następnym tygodniu pochylimy się nad dwoma metodami uczenia się, przyrównamy je do typów inteligencji i zastanowimy się czy to wszystko ma ręce i nogi!
Tymczasem życzę miłego weekendu!
See you next time!
Zapoznaj się z naszą ofertą [KLIK]
Jeżeli masz pytania skontaktuj się z nami [KLIK]