Cześć! Dzisiaj podsumujemy sobie dotychczasowe pomysły i sposoby nauki z wykorzystaniem specyficznych metod uczenia się. Jeżeli nie czytaliście wcześniejszych wpisów, gorąco Was do tego zachęcam.
Zaczynając od najstarszego sposobu nauki z wykorzystaniem drobnych karteczek z wyrazami, obrazkami, lub czymkolwiek sobie wyśnicie (czyli fiszek), możemy w prosty sposób przygotować się do powtórki materiału, ucząc się go jednocześnie. Drugi opisany przeze mnie sposób to metoda tancerki, czyli umiejętne rozkładanie materiału, który chcemy opanować, na wiele sesji nauki bądź ćwiczeń. Trzecią metodą była moja ulubiona – metoda króla boksu! Traktowała ona o wartości, jaką wprowadza zróżnicowanie ćwiczeń bądź materiału, który usiłujemy opanować, tak aby nasz mózg nie popadł w stan znużenia! Działanie wszystkich powyższych było potwierdzone badaniami przeprowadzonymi przez naukowców, a detale tych badań zostały wychwycone i zapisane w książce Radosława Kotarskiego „Włam się do mózgu”.
Wykorzystując te metody możemy znacząco poprawić swoje osiągnięcia w dziedzinie nauki, sportu czy kultury – na przykład w grze na instrumencie. Ja jednak, jako lektor języka angielskiego, będę jak najczęściej odnosił się do nauki właśnie języków obcych. Jak możemy na tym skorzystać?
Proponuję połączenie wszystkich 3 metod i wyrobienie sobie nawyku przyjemnej i skutecznej nauki. Co mam na myśli? Już tłumaczę!
Na początek przygotujmy sobie fiszki z danej partii słownictwa, które pragniemy opanować. Najlepiej, aby były to fiszki w stylu – słowo w języku polskim po jednej stronie fiszki, zdanie w języku obcym, w którym występuje owo słowo na drugiej stronie fiszki. Nie ma dużego znaczenia czy uwzględnimy tłumaczenie zdania, czy nie, to zależy tylko i wyłącznie od nas. Dla młodszych uczniów proponuję obrazek ze słowem w języku obcym po drugiej stronie fiszki. Drugim krokiem będzie ustalenie czasu, który pragniemy poświęcić na opanowanie materiału. Nie może być on zbyt krótki, a w przypadku gdy wyliczymy sobie zbyt wiele godzin, w łatwy sposób będziemy mogli przerwać naukę (np. gdy uznamy, że już wszystko umiemy). Kolejnym krokiem będzie rozdzielenie tego czasu na wiele sesji, np. po 45 minut. Ostatnim krokiem będzie zastosowanie metody króla boksu, czyli wplecenie w te 45-minutowe sesje 15 minut nauki innego materiału bądź po prostu przerwy. W ten sposób w godzinę wykonamy część roboty, np. 1/10 czasu, który sobie narzuciliśmy, zrobimy przerwę od materiału, który chcemy opanować, poprzez naukę czegoś innego, czytanie książki bądź dajmy na to sprzątanie pokoju – pozwolimy naszemu umysłowi się odprężyć, by mógł przyswoić więcej wiedzy!
W sposób opisany powyżej będziemy mogli szybciej i na dłużej opanować słownictwo z danego działu, np. ubrań. Zachęcam do wypróbowania tej metody. Dajcie znać na Facebooku bądź na zajęciach w naszej szkole czy widzicie u siebie poprawę.
Ostatni punkt dzisiejszego wpisu – przyszłość. Dziś wielu z nas jest zmuszonym pozostać w domu i wykonywać swoją pracę zdalnie, z pomocą Internetu. Część z Was z pewnością ma przez to większą styczność z językiem obcym, a nawet z obcokrajowcami. Dlatego też w kolejnych wpisach rzucimy okiem na różne odłamy języka angielskiego oraz na jedne z najpopularniejszych akcentów, jakimi posługują się rodzimi użytkownicy języka angielskiego. Miłej nauki!
See you next time!
Dan
Jeżeli masz pytanie SKONTAKTUJ się z nami.
Pełna oferta naszych zajęć znajduję się tutaj [KLIK]
Pod tym linkiem znajduję się nasz funpage [KLIK]