Cześć wszystkim! Dziś po raz kolejny przysiądziemy nad jedną z bardzo ciekawych metod uczenia się. Nim jednak zagłębimy się w dzisiejszy temat, chciałbym przez chwilę ponarzekać na pogodę znajdującą się za oknami. Chłodno, ponuro, ciemno zaraz po przebudzeniu się i ciemno jak tylko skończy się pracę. Jak żyć? Żyć trzeba tak: „Latać jak motyl, żądlić jak pszczoła”.
Kojarzycie czyje to motto życiowe? Część z Was zapewne tak, albowiem jest to dewiza, według której żył Cassius Clay, znany również jako Muhammad Ali. To właśnie on będzie służył nam jako główny przykład wykorzystania Interleaved practice, czyli metody uczenia się, którą Radosław K. nazywa metodą króla boksu. Nazwał ją on tak bowiem ze względu na jej wykorzystanie podczas treningów przez legendę ringu, Muhammada Alego.
Nazwa tej metody w środowisku badaczy i naukowców to nauka przeplatana, która jest całkowitym przeciwieństwem nauki blokowej, którą możemy zaobserwować w dzisiejszych szkołach 😊
Nauka blokowa to taki rodzaj nauki, gdzie mamy z góry ustalony czas oraz materiał bądź ćwiczenia, które musimy przerobić. Są to zazwyczaj dłuższe, np. 45-minutowe lekcje, czy też 1,5-godzinne treningi. To powoduje, że uczeń zaczyna się nudzić, a gdy źle wspomina dany rodzaj ćwiczeń bądź przedmiot w szkole, jego mózg jeszcze przed rozpoczęciem nauki zamknie się i będzie gorzej przyswajał wiedzę.
Nauka przeplatana jednak skupia się na ciągłym zróżnicowaniu przerabianego materiału, osobiście przyrównałbym tę metodę do tego, w jaki sposób były prowadzone zajęcia w klasach 1-3, kiedy ja uczęszczałem do szkoły podstawowej – czyli zajęcia ogólnokształcące, na których przerabialiśmy wiele różnych zagadnień jednocześnie, skupiając się na każdym przez kilkanaście minut i przechodziliśmy do następnego.
Aby bardziej przybliżyć Wam działanie tej metody, posłużę się tym samym przykładem co Radosław K. w swojej książce – czyli badaniem przeprowadzonym przez naukowców Rohrer, Dedrick oraz Burgess w roku 2014.
Za przykład pokazali, w jaki sposób jesteśmy uczeni np. matematyki. Czyli – otrzymujemy porcję wiedzy teoretycznej (1), następnie korzystając z niej, wykonujemy ćwiczenia. Na następnej lekcji poznajemy inny sposób rozwiązywania tego rodzaju zadań i rozwiązujemy nim ćwiczenia. I dzieje się tak aż do momentu, w którym poznamy wszystkie sposoby, aby następnie przystąpić do testu i sprawdzić, w jakim stopniu opanowaliśmy korzystanie z poszczególnych technik. Jednakże, jak wszyscy dobrze wiemy, rozwiązywanie zadań matematycznych bardzo często w głównej mierze polega na odnalezieniu odpowiedniego sposobu na ich rozwiązanie. Dlatego nauka przeplatana proponuje takie rozwiązanie:
Nauczyć się sposobu (1), rozwiązać ćwiczenie z jego pomocą i od razu przejść do sposobu (2) i (3), tak by zakosztować wszystkich sposobów w miarę jednocześnie, by ćwiczyć rozwiązywanie zadań za pomocą wszystkich sposobów. W ten sposób nie tylko na bieżąco utrwalamy dany materiał, ale też jego opanowanie zajmuje nam mniej czasu! Na koniec tego badania uczniowie, którzy korzystali z metody nauki przeplatanej, osiągnęli znacznie lepsze wyniki niż ci, którzy uczyli się blokowo.
Mam nadzieję, że ten przykład przybliżył Wam działanie metody nauki przeplatanej. Dla pewności jeszcze jeden przykład, tym razem związany z nauką języka obcego, powinien przekonać Was w 100% co do słuszności tej metody. Rohrer bowiem, wraz z innymi badaczami, sprawdzili tę metodę nauki na uczniach języka hiszpańskiego (również tych dorosłych). Uczniowie, którzy wciąż powtarzają tylko słówka takie jak perro – pies oraz pero – ale, nie prędko zobaczą wyniki, dopóki nie zauważą różnicy w pisowni, a w szczególności w wymowie. Nikt nie poczułby się dobrze, gdy zamiast powiedzieć Hiszpanowi, że dostrzegł wady w jego rozumowaniu – He encontrado algunos peros, powiedzieliśmy mu, że po drodze do pracy spotkaliśmy bezpańskie psy – He encontrado algunos perros. Daje nam to do zrozumienia, że nie możemy podczas nauki skupiać się tylko na jednym zagadnieniu, a powinniśmy możliwie często zmieniać obiekt zainteresowania, by możliwie jak najczęściej odświeżać umysł, tak abyśmy nie czuli się znużeni nauką. W ten sposób osiągniemy zdumiewające efekty.
To tyle, jeżeli chodzi o metodę króla boksu, mam nadzieję, że z pomocą tej oraz innych metod nauki wszyscy – niezależnie od wieku – sięgniecie po wyżyny w swoich dziedzinach, czy to sportu, czy też nauki.
See you next week!
Dan
Jeżeli masz pytania, SKONTAKTUJ się z nami!
Pełna oferta naszej szkoły językowej znajduje się tutaj [KLIK]